Chwalę się! Córa Jula (ta która wciągnęła mnie w „koniarstwo) przeszła do II klasy w Szkole dla Prawdziwych Koniarzy na Zaczarowanym Wzgórzu i na wewnętrznym egzaminie TREC’owo- Naturalowym zdobyła I miejsce!. Co miesiąc przez cały rok jeździła na „zjazdy”.
Na zjazdach była i teoria (dużo WAŻNEJ teorii!) i praca z ziemi z koniem i wyjazdy w teren i nauka na ujeżdżalni i ćwiczenia dla koniarzy (z piłką, rozciągające etc). Nie zabrakło elementów “naturala”. Każda osoba miała „swojego” konia o którego się troszczyła i za którego była odpowiedzialna. Mróz? Koń czeka na Ciebie!, Deszcz? W planie jest teren!
Świetna zaprawa dla młodzieży.
Świetna nauka cierpliwości, wytrzymałości, zorganizowania i… test dla Prawdziwych Koniarzy. Bo koń to nie pluszak!