Dla Mamy i Taty

Kochane Mamy (i Tatusiowie)!
Na pewno wiele razy zadawaliście sobie to pytanie: Czy powinnam/powinienem pozwolić swojemu dziecku jeździć konno? Czy to jest bezpieczne? Jakie są korzyści z jazdy konnej?
Też jestem mamą – mam trzy wspaniałe córki. Są dla mnie najdroższe na świecie. Rozumiem Wasze pytania, wątpliwości, bo sama przed nimi stałam. Sama musiałam sobie na nie odpowiedzieć.
Odpowiadam więc zdecydowanie: „Mamo, pozwól jeździć swojemu dziecku”,
… ale zadbaj o to, by dziecko:

  • poznało podstawy natury końskiej – czyli KIM jest koń? Jakie są jego instynkty? Jakie to zwierzę?. Ta wiedza tłumaczy wiele zachowań koni – tak różnych od zachowań człowieka,
  • poznało język koński (sposoby komunikowania się) – człowiek może PRZEWIDZIEĆ wiele zachowań konia. Koń naprawdę umie „mówić”! Daje wiele sygnałów. Tylko my musimy nauczyć się go słuchać. Wbrew pozorom, nie jest to tak trudne!
  • poznało zasady bezpiecznego czyszczenia konia, przebywania przy koniu (i nie jest to tylko zasada „nie stawaj nigdy za zadem konia”),
  • poznało zasady bezpiecznego wsiadania, zsiadania, podchodzenia, wiązania konia.

Przeżyłam kilka niebezpiecznych sytuacji przy koniach – niepotrzebnie… Prawie wszystkie mogłam przewidzieć i ich uniknąć. Gdybym tylko wcześniej wiedziała, jak ważne w jeździectwie jest poznanie samego KONIA.
Dlaczego warto, by Twoje dziecko jeździło konno?
Wiele odpowiedzi na to pytanie już znasz:

  • jest to sport angażujący wszystkie mięśnie, jest to ruch na świeżym powietrzu,
  • jest to dobry sposób na odciągnięcie dziecka od biurka, gier, komputera etc.
  • jest to fajny sposób na spędzenie czasu wolnego, poznanie rówieśników.

Ale czy wiesz, że przede wszystkim konie uczą:

  1. cierpliwości, wytrwałości,
  2. empatii, miłości do wszystkich zwierząt,
  3. delikatności i ogromnego spokoju,
  4. opieki, pracowitości, odpowiedzialności i poświęcenia,
  5. koncentracji, szybkich reakcji,
  6. PEWNOŚCI SIEBIE,
  7. Zrozumienia samych siebie i pracy nad sobą samym…

Nie wyczytałam tego w książkach, ale doświadczyłam tego i przeżyłam to krok po kroku sama. I moje córki Jula i Ala też.
Przez pierwsze miesiące, a może i lata, nauki jazdy konnej nie wiedziałam, że konie będą uczyć nas spokoju, opanowania. Że „każą” nam pracować nad samą sobą, nad swoimi emocjami, myślami…